wtorek, 27 listopada 2007

…studencki czas…

I tak nastał wreszcie taki czas, kiedy mogę powiedzieć że wiem czym kolokwium jest
W sumie niczym szczególnym nie różnią się od klasówek szkolnych, z tylko różnicą że ocena 3 jest minimalną, potrzebną do zaliczenia.
Tak więc, jakie ich dotychczasowe moje wyniki ?
Powiem krótko.
Gramatykę zaliczyłam, poetykę – tak jak 18 innych osób grupy – niestety nie, a łacina nadal stanowi niewiadomą gdyż wciąż nie dane nam było poznać wyników.
Ogólnie mówiąc, zawsze mogło być gorzej.
XXX
Przyzwyczajam się coraz bardziej do studenckiego trybu dnia.
Czytanie za mądrych artykułów, kolejki na ksero, „blady ” strach przed paroma szanownymi osobnikami profesorskimi…
 
..a termin zaliczeń semestralnych coraz bliżej już…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz