piątek, 3 sierpnia 2007

…przytrafy…

Los jest skłonny płatac człowiekowi różnego rodzaju psikusy.
Od ucieczki autobusy sprzed nosa do przewrócenia się na prostej drodze.
Nigdy zatem nie można przewidziec że mistrenie przygotowywany wcześniej plan na pewno dojdzie do stuktu.
Zawsze trzeba byc przygotowanym psychicznie na wszelkie niespodzianki, jakie mogą się pojawic w trakcie…
Umiejętnośc rozważenia wszystkiego „za” i „przeciw” powinna byc czynnością wiodącą w każdym, obojętnym jakim kroku podjętej czynności…
XXX
Przykład z  życia wzięty?
Ot zwykłego rodzaju zaniesienie dokumentów na studia.
Niby teoretycznie balane zadanie…
..dla każdego kandydata przyjętego na uczelnię wyższą.
Ja, jako studentka podlegający wymogom rekrutacyjnym, zobowiązana byłam do dostarczenia teczki ze świadectwem, zaświadczeniem od lekarza razem z trzema zdjęciami.
Przezornie w dzień wymagany zaniesienia papierów, jeszcze rano sprawdzałam pobieżnie czy aby każdy szczegół jest na swoim miejscu.
Uspokojona pozytywnym wynikiem sprawdzania, wyruszyłam prosto do uczelni.
Zadowolona dotarłam po słusznym czasie podróżowania z przesiadkami (wskutek letnich remontów torowisk tramwajowych komunikacji miejsciej) na pół godziny przed końcem przyjmowania dokumentów.
Zapomniałam tylko o jednym…
że wrodzonego roztrzepania nie da się przezwyciężyc.
…mianowicie zaświadczenie lekarskie zamiast spoczywania w foliowej „koszulce” zostało na biurku mojego pokoju.
Przypomniałam sobie o tym dopiero w sali przyjmowania dokumentów, kiedy to przeszukałam całą teczkę od góry do dołu i zaświadczenia nie znalazłam…
Dobrze że pani w sekretaracie była na tyle uprzejma i poczekała na mnie, kiedy to ja niczym zawodowy sprinter z szaleństwem w oczach zmuszona byłam jak najszybciej wrócic do domu zastępczymi autobusami, po ten nieszczęsny kawałek papieru….
XXX
Dlatego też wniosek z mej „przygody” nasuwa się sam- nie nalezy odkładac niczego na ostatnią chwilę…
A poza tym kolejna uwaga warta rozważenia -parokrotne sprawdzanie czy wszystko jest na swoim miejscu nigdy nikomu nie zaszkodzi…
  
…choc tak na marginesie uważam że z roztrzepaniem nigdy nic nie wiadomo…:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz