sobota, 27 września 2008

…tajemniczy brat…

Z moim bratem dzieje się coś dziwnego.
Już wam mówię co mam na myśli.
Wiadomo że faceci do czyściochów nie należą z reguły.
Kontakty higieniczne ograniczają do potrzebnego minimum.
Tak samo mój brat się zachowywał przed tą dziwną zmianą.
Przedtem w łazience, przed wyjściem do szkoły spędzał około dwóch minut, by tylko chlapnąć się wodą i umyć zęby.
Terazuwaga, czas przesiadywania w łazience powiększył się do ponad 10minut,po którym to czasie braciszek wychodzi wypachniony i wypucowanyże aż szok.
Poza tym , kolejnym dziwnym punktem jest jego telefon.
Jak dotąd kładł telefon gdzie popadnie, i wcale się o niego nie troszczył.
Teraz coś się zmieniło z jego urządzeniem komunikacyjnym.
Ciągłe wyłączony,leży na biurku kiedy ktoś z rodziny zasiada do komputera…
Ajeśli bodajże zapomni brat zostawić wyłączonego telefonu, to przybiegado pokoju zaraz z groźnym wyrazem twarzy i od razu telefon wyłącza lubzabiera.
Co tak braciszek chce ukryć?
Czyżby się zakochał i nie chce się tym pochwalić?
XXX
Moja mama postanowiła się zatem zabawić w detektywa.
Jednakkiedy tylko zadała pytanie strategiczne o zakochaniu, brat sięwnerwił,stwierdził że to jego sprawa i demonstracyjnie oświadczył żewychodzi.
Na pytanie gdzie, odparł że z kolegą.
Dopiero kiedy był już przy drzwiach wyjściowych, później się przyznał że tym kolegą jest pewna dziewczyna.
Ale bliższych szczegółów zdradzić nie chciał.
Czemu się z tym krył?
Wstydzi się jej?
 
…sprawa godna archiwum X śmiem twierdzić…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz