sobota, 13 października 2007

…objaw zauroczenia…

Niebieskie spojrzenie mnie prześladuje od jakiegoś tygodnia.
Zaczynam mieć dziwne sny o jego właścicielu….
XXX
Może powinnam zacząć działać w kierunku zapoznania się z nim?
Może to znak od losu że będzie dzięki temu inaczej?
Może tak właśnie zdołam naprawić choć częściowo pewien dawny błąd z przeszłości kiedy to w podobnej sytuacji przestraszyłam się pozytywnego odzewu z drugiej strony?
XXX
Szybsze bicie serca, migotanie w oku …
I czekanie na choć jeden lazurowy uśmiech…
 
…jest właśnie sobotnie popołudnie a ja wyczekuję paradoksalnie poniedziałku, kiedy to na kogoś widok znowu dostanę objawów głupawki…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz