poniedziałek, 24 września 2007

…studenckie życie zacząć czas…

Cztery miesiące wakacyjnej laby powoli dobiegają końca.
W sobotę nastąpi oficjalne już wręczenie indeksów na uniwersytecie…
XXX
Szczerze mówiąc, jak na dzień dzisiejszy nie bardzo jeszcze czuję się studentką.
Nie wiem zatem kiedy dotrze do mnie fakt że licealne czasy się skończyły a zaczynają się lata intensywnego kucia i szaleńczego pisania notatek w tempie ekspresowym..
Może z dopiero chwilą pierwszego wykładu obudzi się we mnie studencki zew na zmobilizowanie się do pięcioletniej nauki na polonistycznym kierunku…
XXX
Gwoli słuszności muszę dodać że mój początkowy zapał do studenckiego życia przygasł nieco z chwilą  załatwianie wszelkiego rodzaju formalności płatniczych związanych z opłatami rekrutacyjnymi oraz kwestią ubezpieczenia.
Pewne defekty od razu można było wyczuć więc nic dziwnego że niezbyt zorganizowane funkcjonowanie dziekanatu nie przypadły mi do gustu.
Kilkunastoosobowe kolejki od wczesnych godzin „przyjmowania interesantów” zaburzyły nieco moją spokojną zwykle naturę. Przepychania i wpychania były na porządku dziennym…
 
…tak więc w sobotę 29 września 2007 roku ponad 210 prawie nieznajomych sobie osób,  podejmie trud kultywowania i poszerzania wiedzy o polskim, ojczystym języku.
Czy wyrosną z nas przyszli nobliści na miarę Szymborskiej?
Czas pokaże…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz