Nie denerwuję się.
Przecież to tylko spotkanie.
I już.
Zatem filologicznie uśmiechnięta i absolutnie bezstresowa idę.
A jak ktoś zmąci moją absolutną harmonię podczas drogi na wyznaczone odgórnie dzisiejsze miejsce meetingu to będę gryźć.
W końcu człowiekiem jestem ,pochodzę od pradawnych przodków i pewne zwierzęce odruchy nie są mi obce.
…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz