piątek, 15 września 2006

...nietypowe imieninki...

Dziękuje wszystkim za życzenia (mówię to mojej kochanej klasie) :P Wiem, że dzisiaj nie ma Katarzyny, ale ja zawsze muszę byc odmienna.
Wszyscy mi życzą pomyślnego zdania matury, dobrego, bogatego męża, i dwójki dzieci..
 No dobra pomyślimy o tym  później…;p
 Naprawdę było bardzo miło , wszyscy mnie wycałowali – niektórzy po dwa razy;pp-
i, nawet facetka od wf była miła mimo, że miałam z nią często na pieńku, bo nie chodziłam zbyt często na jej lekcje.
Nawet w sumie zjedzony kilogram cukierków został poświęcony w dobrej intencji;p
jeszcze raz wielkie buziaki;*
  
…gdyby wspomnienia zataic w mroku przeszłości, wszystko byłoby inaczej…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz