niedziela, 28 grudnia 2008

…zostać Bloggerem Roku…

To już będzie trzeci raz, kiedy biorę udział w konkursie onetowskim na Bloga Roku.
Nie ukrywam że zawsze bardzo chciałabym dostać to złote pióro i mieć satysfakcję że jestem genialna w tym tworzeniu…
Chciałabym aby inny docenili moje radosne pisanie.
Chciałabym aby te trzy lata spędzone tutaj z wami były wynagrodzone może czym więcej niż tylko kolejnymi „komciami”, którymi oczywiście też nie pogardzam.
Ale to tylko moje marzenia.
Takie same jak innych 900 osób co się zgłosiły również do kategorii konkursowej w której biorę udział.
Czy jednak mimo wszystko liczę skrycie na wygraną?
Powiem wam że minimalnie.
Dlaczego?
A dlatego że od zeszłego roku Szanowny Onet zmienił zasady głosowania.
Teraz oddaje się proste i szybkie smsy.
Wysyłasz raz i gotowe…
XXX
Tylko niestety to już nie jest darmowe głosowanie…
Jeden sms kosztuje około 3 złotych.
Jednak ile tych głosów trzeba do wygranej?
Oj bardzo dużo…
Nie wystarczy duża zatem ilość pieniędzy na karcie telefonicznej.
Nie wystarczy duża ilość komentarzy czy statystyki na blogu.
Tu potrzeba w zawartości bloga czegoś ekstra.
Czegoś co porusza tłumy do głosowania, co pobudza w blogowiczach manię popierania danego bloga.
Historia chorego dziecka?
Listy miłosne do kogoś kto nie żyje?
Opisy miłości homoseksualnej?
Takie coś ma szansę przebicia.
A ja?
Czy moje opisy studenckiego życia i abszytikanckich humorów są wystarczająco porywające?
XXX
Patrząc obiektywnie na to co tu piszę mogę stwierdzić tylko że takich jak ja są tysiące.
Miliony potencjalnych marzących o wygranej młodych  i trochę starszych blogerów.
Tu potrzeba chyba rzeczywiście cudu w głosowaniu.
 
…a podobno cuda się zdarzają?
Cóż nie zaszkodzi przekonać się przecież …
A jeśli nie wygram pozostaje zawsze spróbować…
Za rok.
Do skutku…
Dopisek z dnia 28.grudnia b.r.
Ten sms do głosowania w konkursie Onetowskim, jak oświeciła mnie Anowi, kosztuje jednak nie około 3 złote ale dwa złote, a dokładnie 1,22 bodajże.
Nie mniej jednak to i tak mnóstwo pieniędzy jeśli liczyć w tysiącach głosów.
Wiem że zaniedbuje linki.
Nie martwcie się, kiedyś je tam uzupełnię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz